fbpx
No waste a MUDA

No waste w produkcji – czy to się uda?

No waste czy zero waste. Tak popularne i ostatnio wręcz modne frazy. W dosłownym tłumaczeniu oznacza „zero śmieci” – styl życia polegający na odpowiedzialnym konsumpcjonizmie i świadomym ograniczaniu odpadów. Pewnie się teraz zastanawiasz, co ograniczenie odpadów ma wspólnego z pracą inżyniera produkcji. Otóż filozofię no waste można bardzo dobrze zaimplementować do produkcji, bo to także ograniczenie marnotrawstwa – czasu, pieniędzy, materiału oraz potencjału ludzkiego. Zapraszam Cię więc na wpis o 7 a właściwie 8 grzechach głównych oraz sposobach jak je ograniczać. Wpis gościnny na blogu — Ewy Wieczorek-Dobrzańskiej

Ewa Wieczorek-Dobrzańska

Absolwentka Finansów i Rachunkowości oraz Zarządzania i Inżynierii Produkcji na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu. Jakościowiec z krwi i kości – z zawodu i pasji. Od 7 lat w branży automotive. Po godzinach projektuje wnętrza i piecze torty. Oczywiście najwyżej jakości

No Waste — Nadprodukcja

Podobno od przybytku głowa nie boli. A jednak. „Mamy dużo materiału, to sobie zrobimy zapas, na wszelki wypadek”. A co jeśli „wszelkiego wypadku” nie będzie? Klient się rozmyśli, zmieni specyfikację, wymagania? Albo dostaniesz od dostawcy informację, że materiał, z którego wyprodukowałeś, jest niezgodny? Nadprodukcja to grzech główny wielu przedsiębiorstw.

To zamrożony materiał, zasoby ludzkie, media, które zainwestowałeś, a także zwiększone ryzyko ewentualnej przeróbki i kolejnych kosztów. Jeśli obawiasz się zbyt wielu zamówień naraz, a przez to braku możliwości ich terminowej realizacji, to popracujcie nad planowaniem produkcji w Waszej firmie.

Na pewno jest coś, co można poprawić, usprawnić, by móc bardziej przewidywalnie planować i realizować produkcję. Kolejnym częstym powodem nadprodukcji jest obawa o zbyt częste, długie przezbrojenia i awarię urządzeń – ustalcie z działem utrzymania ruchu odpowiedni harmonogram przeglądu maszyn i urządzeń.

Pewność posiadania sprawnego parku maszynowego to duży komfort zarówno dla operatorów, jak i dla planistów produkcji. Nadprodukcja bazująca np. na prognozie popytu może Cię rozczarować. Natomiast dążenie do ciągłej poprawy nie zawiedzie Cię nigdy.

Magazynowanie

Jest ściśle związane z nadprodukcją. Magazyn pełen po brzegi ukrywa nie tylko wasze produkty, ale też wiele niedoskonałości produkcji, np. zbyt długie czasy przezbrojenia maszyny, problemy z planowaniem, zbyt długie okresy oczekiwania. Wiele organizacji mających nadwyżkę w magazynie nie zdaje sobie sprawy z tych problemów, dopóki nie będą zmuszeni wyprodukować w systemie just in time.

Takie problemy należy na bieżąco rozwiązywać, a nie ukrywać je za stokiem magazynowym. Magazynowanie to także zamrożone środki finansowe, które w chwili obecnej nie generują zysku, a jest ryzyko, że niestety przerodzą się w stratę.

Oczekiwanie

Na zamówienie, na materiał, na informację, na wszystko to, co powinno być dostępne od ręki, a z jakiegoś powodu nie jest. Zastanów się, dlaczego ktoś ciągle na coś czeka, znajdź przyczynę i postaraj się ją wyeliminować.

Dlaczego operatorzy zbyt długo oczekują na materiał? Czy to wina produkcji, czy może to magazyn nie nadąża za potrzebami i oczekiwaniami?

Dlaczego operator często czeka na informację, jak wykonać dane zadanie? Może macie zły przepływ informacji? Albo instrukcje są niejasne? Obserwuj. Słuchaj ludzi i ich problemów. Zwracaj uwagę na to, o co najczęściej pytają. Może jest możliwość, by wypracować jakiś standard?

Nadmierne przetwarzanie

Czyli każde niepotrzebne wykonywanie dodatkowych czynności, które nie dodają wartości dodanej. To także zbędne powielanie tych samych informacji w różnych miejscach. Wiele osób analizuje te same dane, każdy na swój sposób. Często jest to związane również z niedostatecznie sprecyzowanymi oczekiwaniami. Ile razy zdarzyło Ci się wykonywać tą samą analizę tylko dlatego, że ktoś nieprecyzyjnie sformułował swoje oczekiwania?

Zanim podejmiesz się realizacji jakiegoś zadania, upewnij się, że na pewno wiesz, czego od Ciebie oczekują. Podobnie jeśli to Ty jesteś zlecającym – tak formułuj zadania, żeby druga osoba dokładnie wiedziała, co ma zrobić. Postaw również na automatyzację, np. w Excelu.

Zrób sobie gotowe formularze, do których tylko będziesz wrzucał dane. Nie będziesz musiał każdorazowo robić tego od początku. Excel wiele może zrobić za Ciebie, trzeba go tylko mądrze używać. 

Nadmierny transport

Jak często przeglądacie layout w waszej firmie? Może czas na analizę i zmiany w tej kwestii? Z brakiem przestrzeni boryka się chyba większość zakładów. Niejednokrotne upychamy wówczas wszystko gdzie się da.

Niekoniecznie robimy to mądrze, tworząc chaos i wymuszając na pracownikach zbędne przemieszczanie się oraz poszukiwanie. Operatorzy albo pracownicy transportu często także nawet nie zauważają ile zbędnego ruchu wykonują podczas przemieszczania się pomiędzy stanowiskami, operacjami.

Ludzkie przyzwyczajenia to ogromna siła, trudno je wyeliminować, ale warto, bo każdy zbędny transport czy ruch to niewykonana praca, a więc strata. Zbędne transportowanie to także poświęcony czas oraz zwiększone ryzyko uszkodzenia produktów. 

Nadmierny ruch

Każdy zbędny ruch, który wykonuje operator podczas wykonywania swojej pracy. Często jest to związane np. ze źle zorganizowanym stanowiskiem pracy. Wówczas operator poświęca czas na chodzenie po komponenty, zbędne przemieszczanie ich, szuka narzędzi, które powinien mieć pod ręką, bo albo z jakiegoś powodu ich nie ma, albo ma ich za dużo. Warto w takim przypadku (jak i w wielu innych) wprowadzić w firmie np. system 5S. Pomoże to w lepszym zorganizowaniu stanowiska pracy, ograniczy zbędny ruch oraz zwiększy wydajność.

Braki

Wyroby niezgodne, czyli wszystkie produkty, które nie spełniają oczekiwań klienta. Nie dość, że są stratą w czystej postaci, to przerywają zwyczajową ciągłość procesu produkcyjnego. Narażają przedsiębiorstwo na koszty ponownego wytworzenia albo przerobienia wyrobu. W ograniczeniu brakowości może pomóc dobrze wykonana analiza ryzyk i szans oraz FMEA. Pamiętaj jednak, że należy zawsze dążyć do poprawy procesu produkcyjnego oraz jak największego ograniczania ilości wyrobów niezgodnych, ale produkcja nie odbywa się w próżni, oddziałuje na nią wiele różnych czynników, a nie popełnia błędów tylko ten, który nic nie robi.

Ośmy typ No waste?

Ostatnio w literaturze można coraz częściej spotkać jeszcze ósmy rodzaj marnotrawstwa, czyli niewykorzystany potencjał ludzki. Pewnie nie raz spotkałeś w swojej pracy osoby, które „marnują się” na swoim stanowisku, bo ich potencjał nie jest odpowiednio wykorzystany. Dobrym sposobem by uwolnić ludzką kreatywność jest program sugestii pracowniczych.

Niedawno w mediach społecznościowych Artura pojawiło się sformułowanie, że usprawnienia nie powinny być narzucane z góry, ale definiowane przez samych pracowników. Ile w tym prawdy! Najczęściej, to właśnie operatorzy mają największą wiedzę o procesach. Nie pomijaj ich również przy rozwiązywaniu problemów. Poczucie bycia potrzebnym jest ogromnym motywatorem.

Daj im szansę mówić i doceniaj ich zaangażowanie. Dzięki temu także sam możesz się wiele nauczyć o procesach oraz o ludziach. Wyjdzie to na korzyść obu stronom.

Podsumowanie – No waste a muda

Marnotrawstwo to temat, o który można pisać i mówić na wiele sposobów. Jednak żaden, nawet najbardziej rozbudowany artykuł nie da Ci pełnej odpowiedzi na to, jaka muda występuje w Twojej organizacji. Jak ją zidentyfikować? Najskuteczniejszym sposobem jest… gemba walk. Po prostu idź i zobacz, gdzie w Twojej firmie odbywa się prawdziwa praca, a gdzie jest potencjał do doskonalenia. Powodzenia w zmianie na lepsze!

W wolnej chwili zapraszam do śledzenia Ewy na Linkedin