Zmiana kariery – jak zrobić to bezboleśnie?

Zmiana jest skomplikowana. Zmiana kariery, w której jesteśmy już mocno osadzeni, jest bardzo bolesna. Z ekspertów z kilkuletnim doświadczeniem, stajemy się nowicjuszami. Twoje ego będzie cierpieć… Gdy jednak czujesz się źle na obecnym stanowisku, chcesz rozwinąć się w innym kierunku, to jest na to bezbolesny sposób. Wymaga tylko trochę zaangażowania i czasu.

Zmiana kariery zawodowej – dlaczego jest trudna?

Przez lata zdobywania doświadczenia na danym stanowisku, czy danej branży w naszym mózgu tworzą się automatyzmy.

Sieć neurononowa w mózgu rozwija się na zasadzie w obszarze, w którym pracujemy. Poznajemy kolejne niuanse, rozwiązujemy kolejne problemy. Nasz mózg mocno pracuje, abyśmy znaleźli się w bezpiecznym miejscu.

Nadbudowywanie wiedzy, wyzwala automatyzmy. Popatrz na to z perspektywy inżyniera jakości.

Pierwszy rozwiązywany problem produkcyjny to pełno stresu, pomyłek, niewiadomych i błędnych szacunków. Dla wielu początkujących osób to również sporo irytacji, frustracji i nieprzespanych nocy.

Rozwiązywanie setnego problemu na produkcji, to pełna automatyzacja podejmowanych działań. Ba! Po 5 latach rozwiązywania problemów, gdy tylko pojawi się kolejny, to Twój mózg podpowiada Ci już domyślne przyczyny i rozwiązania.

Tak to wszystko działa, jak sprzężenie zwrotne.

1. Zadanie, problem
2. Wykonanie, rozwiązanie
3. Zdobycie doświadczenia

Dlatego bardzo trudno jest wyjść z pętli i miejsca, gdzie czujemy się pewnie. Nawet gdy coś wewnątrz mówi nam, że nie bardzo pasujemy do tego miejsca. Nawet wówczas, gdy mamy inne pragnienia, marzenia i chęci to zmiana kariery będzie odbierana jako trudna. Piszę celowo odbierana, bo rzeczywistość jest inna.

Wszystko przez nasz mózg, który jest w bezpiecznym miejscu, w strefie komfortu, gdzie sobie świetnie radzi. Nie chce wchodzić na nowy teren, którego się po prostu obawia.

Zmiana kariery – nowy cykl poznawczy

Jest wyjście z patowej sytuacji. Jeżeli źle się czujesz w danym miejscu, jeżeli chcesz przeprojektować swoją karierę, to jest na to bezbolesne rozwiązanie.

Przede wszystkim postaraj się połączyć zdobyte doświadczenie, z nową branżą, karierą, która Ci się marzy. Zacznij od budowania nowej kariery na swoich mocnych fundamentach

Jeżeli pracujesz w księgowości i chcesz przejść do zarządzania jakością (znam takie przypadki, jest to możliwe) to skup się na swoich mocnych stronach, która wykorzystane są w jakości. Na pewno świetnie znasz Excela, potrafisz robić dobre raporty. W jakości jest tego pełno

Jeżeli pracujesz w produkcji i chcesz zmienić branżę na programistyczną. Zacznij może od firm programistycznych, związanych mocno z produkcją. Posiadasz unikatowe doświadczenie na temat procesów i problemów, możesz je wykorzystać przy projektach IT.

Twoje fundamenty to jest nie wszystko. Musisz nadbudować nową wiedzę. W obecnych czasach to nie jest problem. Problemem jest zmusić się do tego i utrzymywać powtarzalność nauki.

Fajnym rozwiązaniem jest prowadzenie bloga na temat tego, czego się uczysz. Pisząc, o tym co się nauczyłaś/eś – zapamiętujesz więcej. Dodatkowo dajesz znać światu o swojej wiedzy i kompetencjach, angażujesz innych ludzi oraz budujesz siatkę znajomości i społeczność.

Jesteś kontrolerem jakości, a chcesz zostać ekspertem od Ciągłego Doskonalenia? Załóż blog o Lean Management, czy Six sigma lub TOC. Zapisz się na kilka kursów i dziel się zdobytą wiedzą na swoim blogu.

Będzie to również silny bodziec dla Twojego mózgu. Zasymulujesz mu proces, który w obecnej karierze fundował mu Twój pracodawca :).

Zadanie, problem -> wykonanie, rozwiązanie -> doświadczenie

Po jakimś czasie sam zaczniesz dostrzegać w sobie specjalistę. Co lepsze, inni zaczną Cię tak postrzegać i nie zdziw się, jak zaczniesz otrzymywać oferty pracy ;-).

Jak poradzić sobie z krytyką?

No dobrze, zacznę pisać o Six Sigma po jednym szkoleniu i przyjdzie ktoś z 10-letnim doświadczeniem i mnie zacznie krytykować.

Jedna rada ode mnie.

Nie przejmować się. Jeżeli, ktoś z 10-letnim doświadczeniem, krytykuję nowicjusza, za dzielenie się wiedzą, to znaczy, że się Ciebie obawia.

Prawdziwi eksperci, wybitne osoby, nie mają po prostu czasu na krytykę. Dlaczego? Ponieważ mają za dużo pracy i zleceń :). Uwierz mi, że hejt bierze się od osób, które sobie nie radzą w codziennym życiu i obawiają się kolejnej konkurencji.

Ja również spotkałem się z hejtem z powodu tego bloga. Wytykano mi drobne błędy i dzielenie się wiedzą. Gdybym się przejął, nie powstałoby 150 wpisów i wiele osób nie zyskałoby fajnej wiedzy.

Wychodzę z założenia, że nie mam czasu na hejterów.

Podsumowanie

Zmiana kariery w sposób bezbolesny jest możliwa. Jeżeli tylko chodzi Ci po głowie nowa ścieżka rozwoju, to wykorzystaj powyższy przepis. Jest to dużo łatwiejsze i bardziej wartościowe, niż zrobienie jednego szkolenia i rozsyłanie na chybił trafił CV. Trzymam kciuki za Twoją zmianą :).

Photo by Tanner Larson on Unsplash