fbpx
networking

Networking w pracy inżyniera. Rozmowa z Krzysztofem Dobrowolskim

Networking czyli budowanie sieci kontaktów to bardzo pożądana umiejętność wśród inżynierów. Do rozmowy zaprosiłem Krzysztofa Dobrowolskiego Prezesa LeanQ Team, który jest dla mnie przykładem budowania solidnej sieci kontaktów. Jak robić to dobrze i skutecznie? Przesłuchajcie naszą godzinną rozmowę lub przeczytajcie poniższy zapis rozmowy. Poruszyliśmy jeszcze kilka ciekawych tematów jak choćby lean management w życiu codziennym, czy metody na rozwiązywanie problemów. Dla słuchaczy podcastu przygotowałem prezent, o którym mówię na końcu odcinka. Zapraszam serdecznie.

Podcast – networking w pracy inżyniera

 
Listen to „Podcast inżynier jakości plus #11 Krzysztof Dobrowolski – Jak skutecznie budować sieć kontaktów w pracy inżyniera – networking” on Spreaker.

Zapis rozmowy – networking w pracy inżyniera

Dzisiaj moim gościem jest Krzysztof Dobrowolski, prezes LeanQ Team

Cześć Artur, witam słuchaczy

Miło mi Cię gościć. Wiem, że zajmujesz się wieloma aktywnościami. Jesteś prezesem LeanQ Team, działasz z Młodym Lean liderze i prowadzisz swojego bloga. Powiedz mi jak udaje Ci się to łączyć?

Dzięki za zaproszenie. Jest aktywności sporo, wymieniłeś najważniejsze. Myślę, że mianownikiem, który łączy to wszystko jest wewnętrzna motywacja. Jest to własny rozwój. Może to egoistyczne, ale dużo się uczę poprzez właśnie prace. Zdobywam nowe umiejętności, wiedzę, poznaje nowych ludzi. Nie chciałbym tracić czasu na nudę. Szukam wyzwań i ciekawych zadań.

Pewnie musisz sporo podróżować po Polsce.

Jako konsultant dużo podróżuje. Firma jest w Gdańsku, ja mieszkam we Wrocławiu, klienci są w całej Polsce. Zwracam uwagę na przyrodę, trochę biegam i chodzę po górach. We Wrocławiu – Sudety, w Gdańsku – zatoka Gdańska, w Kostrzynie biegam po forcie Kostrzyńskim. W Warszawie spodobał mi się Wilanów.

Zwiedzanie przez bieganie?

Ja to bardzo lubię. Pragnę utrzymać równowagę i uważam to za rozwój. Uczę się czegoś nowego w sferze sportu i dbania o zdrowie o fizyczność. Chce się dobrze czuć i być zdrowy. Zaniedbania mogą doprowadzić do tego, że za 10 lat będą problemy.

Czyli zachowanie równowagi. Powiedz mi czy przenosisz coś z jednej aktywności do np. pracy zawodowej?

To co uczę się w wolontariacie zabieram do pracy zawodowej. Przez wiele lat zgłębiałem psychologię, socjologię, pomimo że jestem inżynierem. Co obserwuje u młodzieży, mechanizmy nauki, odwagę do eksperymentowania i podejmowania wyzwań jest bardzo deficytowe u dorosłych ludzi w firmach. Ludzie boją się zmian, nowych wyzwań, lepiej jak jest gorzej – stara bieda. Dużo uczę się w działalności z młodzieżą. Staram się przenosić to do pracy zawodowej. Co nie jest łatwe. Trudno zmienić dorosłego człowieka. Specjaliści z Lean potwierdzą, że najtrudniejsze nie są narzędzia a zmiana mentalności ludzkiej, zachęcenie do zmiany, do pracy w inny sposób. Chodzi o to aby pokazać człowiekowi, że warto i zrozumie korzyści dla siebie.

Młody lean lider

Ciekawe na którym etapie zanika chęć do wyzwań do ryzykowania. Próbowałeś to zrozumieć?

Na pewno jest tak, że w wieku nastu lat młodzież jeszcze chce eksperymentować. Nie boi się tego. Sprawdziliśmy to w fundacji. Uczymy się poprzez zabawę. Gramy w fabrykę, urząd, firmę usługową. Na dniach otwartych robimy rozgrywki pomiędzy młodzieżą i doświadczonymi pracownikami. Zgadnij kto osiąga lepsze wyniki?

Pewnie młodzież 😊?

Tak młodzież. Absolutnie. Wiesz dlaczego? Bo nie mają żadnych blokad, nie wiedzą, że się nie da. Nie mają jeszcze zblokowanych możliwości poprzez system nauki. Szkoła uczy nas indywidualności. Taki inżynier po politechnice jest mało przydatny w firmie. Nie potrafi współpracować, rozmawiać, budować relacji. Jak tego nie masz i masz 100 narzędzi to nie będziesz umiał z nich skorzystać ani przekonać ludzi do nich. Warto przenosić podejście młodzieży do firm.

Jak to działa w drugą stronę jak młodzi ludzie reagują na lean management?

Tak długo jak to nie jest potrzebne, nie trzeba zamykać myślenia w narzędzia lean. Dlatego nie mówimy wprost młodym ludziom aby wykorzystali TPM, 5S czy inne. Trzeba pozwolić na zabawę i pracę kreatywną, działanie na własną rękę. Staramy się aby nie było to za ciasne dla młodych ludzi, aby nie było ram. Wyniki dostajemy w różny sposób albo film, piosenkę, notatkę. Młodzi ludzie dowożą wynik i osiągają zakładany cel. Wymyślają takie rozwiązania, które doświadczeni inżynierowie nie mogli wymyślić. Kreatywność do klucz – nie ma granic. Prowadzi to do świetnych wyników. Młodzi ludzie usprawniają procesy po ostatnim etapie w realnych firmach. Projekt, który nie chciał się nikt podjąć w firmie. Młodzi ludzie robią z tych procesów świetne wyniki. Inżynierowie z danej firmy łapią się za głowę jak widzą tak proste i skuteczne rozwiązania. Jesteśmy zamknięci w schematach i myślimy, że metoda jest najważniejsza.

To jest ważne co powiedziałeś, nie pomyślałbym, że można tak bardzo zamknąć się na narzędzia zamiast skupić na problemie.

Wynika to z konstrukcji umysłu, która każe nam korzystać ze schematów. Schemat jazdy samochodem, rowerem. Po jakimś czasie robisz to automatycznie. Podobnie się dzieje z tematami w pracy, pracujemy schematycznie. Jeżeli tego nie doświadczyłeś to nie masz schematów i rozwiązujesz problemy niekonwencjonalnie. Tak właśnie robią młodzi ludzie. Warto z młodzieżą pracować, możemy się dużo nauczyć.

Lean management w życiu codziennym

Wykorzystujesz narzędzia lean do życia prywatnego?

Oczywiście. Proste narzędzie 5 why, pięć razy dlaczego. Wydaje się banalne i lekceważone. Jeżeli spróbujesz na poważnie zadawać pytanie dlaczego to bardzo szybko odzierasz daną osobę z barier i bezpieczników i dochodzisz do prawdziwej przyczyny problemu. Zazwyczaj jest to niekomfortowa przyczyna lub dochodzisz do momentu, że dana osoba czegoś nie wie. Co jest jeszcze bardziej niekomfortowe. Znam przykład, gdzie Plant Manager posługiwał się na co dzień tylko tym pytaniem w pracy i na tym budował swoją świadomość na temat firmy, ale również świadomość pracowników. Proste pytanie – „A dlaczego Pan tak to robi?” i to już skłaniało do myślenia. Inne narzędzia to wizualizacja proste jak tablica sucho-ścieralna, kalendarz. 5S – zacząłem to stosować zanim poznałem tą zasadę. Za często wyrzucałem niezjedzone jedzenie i okazało się, że są to wymierne pieniądze. Postanowiłem kupować tylko to co potrzebuję na dany dzień. Oszczędzam pieniądze ale również dbam o środowisko, nie marnuję zasobów. Ogólnie posiadam też mało rzeczy. Nie mam mieszkania zarzuconego gratami, pamiątkami, meblami. Oprócz książek, mam bardzo dużo książek. Czytam po 5 książek na raz. Nie mam zbędnych rzeczy, nie jestem gadżeciarzem. Lean jest bardzo życiowy. Bo lean wziął się z życia. Lean wziął się z braków zasobów w Japonii po wojnie.

Trochę to taki minimalizm. Minimalizm od razu skojarzył mi się z Leanem – brak bezsensownej konsumpcji.

To się sprawdza. Ja od kilku lat nie wyrzucam jedzenia do śmieci.

Oczywiście to jest duża wartość dodana. Ja jeszcze działam na Kanbanie i Fifo 😊.

Lean wziął się z potrzeby.

Trochę zatraciliśmy się w konsumpcjonizmie, warto stosować lean w życiu codziennym. Zmieńmy temat na przemysłowy. Masz sporo doświadczenia. Co byś doradził młodemu inżynierowi, który rozpoczyna pracę zawodową?

Jakich błędów nie popełniać na początku kariery inżyniera?

Myślę że młody inżynier powinien nauczyć się pracy z ludźmi. Młody inżynier nie potrafi pracować w zespole. Ja też nie potrafiłem, po politechnice było mi ciężko porozumieć się z ludźmi. Gdy ja miałem racje to tyle. Nawet Plant Manager mnie nie przekonał. Święcie wierzyłem w jakość. To tylko świadczy o tym, że ja nie potrafiłem słuchać tego drugiego człowieka. Zawężona perspektywa przeszkadza w relacjach. Młodzi ludzie powinni uczyć się umiejętności miękkich i mieć sporo pokory. Potrzebny jest uśmiech, inicjatywa, chęć podejmowania tematów, dołączać się do zespołów, które coś robią. Jedyna droga przez którą można zdobyć doświadczenie. Porzucił bym indywidualizm. Nie trzeba podchodzić ambicjonalnie i za wszelką cenę się wykazać na początku. To jest niekorzystne nie tylko dla nich, ale również dla wyniku i firmy. Manager to zauważy i będzie gasił młodych ludzi. Co z drugiej strony będzie rodzić frustrację.

Z perspektywy czasu mam żal do systemu edukacji w Polsce, bo każdy młody człowiek po politechnice przychodzi z takim podejściem i z takim wąskim widzeniem.

Żeby to zmienić przygotowujemy program nauczania do szkół średnich, gdzie chcemy uczyć pracy zespołowej i otwartej na drugiego człowieka. Nauczenie się umiejętności interdyscyplinarnych, umiejętności transferowalnych.

Gdybym miał zajęcia na studiach z inteligencji emocjonalnej czy budowania relacji, dużo łatwiej by mi się później pracowało.

Zgadzam się zdecydowanie i system edukacji, który mamy należy udoskonalić. Może kiedyś to się zmieni. Teram my możemy się tym zajmować i edukować poprzez blogi, podcasty.

Jak budować skutecznie sieć kontaktów – networking?

Dla mnie jesteś wzorem budowania relacji, sieci kontaktów, networking. Jesteś znany w środowisku lean bardzo dobrze. Ludzie Cię znają i dobrze o Tobie mówią.

Dzięki, jest mi bardzo miło. Nigdy moim celem nie było budowanie dużej sieci kontaktów ani bycie rozpoznawalnym. To co ja robię w sieci i jest naturalne, rośnie organicznie jest dzielenie się wiedzą. Lubię to robić i pozwala mi się to rozwijać. Dużo się też w ten sposób uczę i dzięki publikacjom mogę usłyszeć opinię innych. Zmieniam swoje zdanie, jeżeli usłyszę dobrą argumentację po z drugiej strony. Zawiesiłem na przykład 3 artykuły. Zmieniam zdanie. Budowanie relacji jest potrzebne. Istnieją grupy facebookowe, kanały na youtubie. Można zdobywać dużo wiedzy. Poprzez społeczności można zadawać pytania i wyciągać wnioski. W realnym świecie nie jest to możliwe. Nie będziesz chodził po ulicy i pytał się o diagram Ishikawy 😊. To nie będzie wówczas networking.

Czyli to proste Dobro wraca się sprawdza. Budowanie kontaktów, sieci kontaktów poprzez dzielenie się wiedzą.

Bardzo dużo z nas skupia się na pracy, bo kredyty, bo nie ma czasu. Wydaje się, że nie możemy dawać nic za darmo. Gdy zaczniemy to robić okazuje się, że jest to możliwe i możemy jeszcze zdobywać z tego tytułu fajną energię i daje dużą równowagę. Jak robisz coś bezpłatnie to jest to przyjemne i nie gonisz żadnych celów, targetów, wyników. Robisz to, bo chcesz to robisz a nie musisz. Może to być dobra odskocznia od pracy zawodowej. Szkoda marnować życie w miejscu, którego nie lubimy z ludźmi, których nie lubimy. Praca dla innych pozwala nabierać innej perspektywy.

Dobrze, że poruszyłeś ten wątek. Rozpoczęcie czegoś dodatkowego daje pozytywny impuls, równowagę z pracą zawodową. Twoja praca zawodowa nie denerwuje Ciebie już tak bardzo, lokujesz swoją energię gdzie indziej i budujesz swój networking.

Tak. Praca w wolontariacie, dodatkowa za darmo poprzez dzielenie się wiedzą pozwala budować pewność siebie. Dajesz coś komuś i ten ktoś jest wdzięczny. Budujesz w ten sposób relację z ludźmi i czujesz się pewniej. Równowaga z innymi ludźmi.

Powiedz mi jeszcze proszę jak budować relację w życiu codziennym? Jak budować relację w realnym życiu? Jak budować networking w życiu?

Trzeba by zacząć od tego, aby się odciąć od internetu, od ekranu. Jest taka metoda. Dzień bez monitora, ekranu. Całkowicie. Bez telewizji, kina, telefonu czy laptopa. Zero interakcji poprzez technologię. Wówczas zobaczysz jak Twój dzień będzie długi i ile jesteś w stanie zrobić. Warto porzucić na chwilę komórkę.

 

Gdzie można Cię znaleźć?

LeanQ Team

Fundacja LEAN EDUCATION

blog „Lean jest dla ludzi”

fanpage „Lean jest dla ludzi”

grupa „Niech LEAN będzie z Wami!”

profil LinkedIn

kanał YouTube

twitter

Instagram